Dzień 13
Trzynasty dzień, jeden z ostatnich naszego pobytu, przyniósł wreszcie piękną, słoneczną pogodę! Po tylu dniach z chmurami i deszczem mogliśmy w pełni nacieszyć się hiszpańskim słońcem. Dzień upłynął nam na cieszeniu się ostatnimi chwilami w Granadzie – spacerowaliśmy, chłonęliśmy atmosferę miasta i staraliśmy się zapamiętać jak najwięcej z tego niezwykłego wyjazdu. Każdy z nas miał swoje ulubione miejsca, do których chciał wrócić jeszcze raz, by nacieszyć się nimi przed powrotem do domu. Z każdym promieniem słońca nasza miłość do Granady stawała się jeszcze większa!


Dzień 12
Dwunasty dzień spędziliśmy na odkrywaniu kolejnej wyjątkowej części Granady – Sacromonte. Razem z Panią Dorotą zwiedzaliśmy tę niezwykłą dzielnicę, słynącą z charakterystycznych „jaskiń”, czyli domów wykutych w zboczu góry. Odwiedziliśmy także muzeum, które przybliżyło nam życie dawnych Cyganów zamieszkujących te tereny – ich tradycje, codzienne zajęcia i kulturę. Na zakończenie wycieczki Pani Dorota poczęstowała nas pyszną lokalną herbatą, którą piliśmy, podziwiając malownicze widoki na Alhambrę i okolicę. To była kolejna niezapomniana chwila, w której mogliśmy chłonąć klimat tego wyjątkowego miejsca.


Dzień 11
Jedenasty dzień przyniósł nam kolejną niespodziankę od naszych opiekunek! Tym razem naszym zadaniem było odnalezienie murali autorstwa El Niño de las Pinturas – znanego ulicznego artysty z Granady. Jego prace wyróżniają się unikalnym stylem, a ich charakterystycznym elementem jest koło zębate, którego fragment pojawia się w każdej z jego grafik. Szukając tych niezwykłych dzieł sztuki ulicznej, mieliśmy okazję lepiej poznać mniej oczywiste zakątki miasta i odkryć jego artystyczną duszę. To była świetna przygoda, która pozwoliła nam spojrzeć na Granadę z zupełnie innej perspektywy!

